Forum Wyprawa Do Zaginionego Miasta Strona Główna

Adventure in the Silver marches - komentarze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 48, 49, 50  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wyprawa Do Zaginionego Miasta Strona Główna -> Archiwum
Autor Wiadomość
quido
Gość






PostWysłany: Czw 16:02, 03 Lis 2005    Temat postu:

Ale ja wam ten łeb załatwie! Tylko nie swój! Taki lepszy, męski, z dużymi rogami Wink
Powrót do góry
SamboR
Yeovick Immershwitz



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Steinau an der ODER

PostWysłany: Czw 16:10, 03 Lis 2005    Temat postu:

Tamten noob nie miał rogów Twisted Evil Sam z nim walczyłem, a na Tobie poćwiczę /poprzedniego posta pisałem przed przejrzeniem sesji/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quido
Gość






PostWysłany: Czw 16:15, 03 Lis 2005    Temat postu:

To Ci się nie opłaci Evil or Very Mad Nawet nie chodzi o to że zginę, a o to, iż skomplikujesz sytuację w sesji i przygotujesz całą drużynę do przejścia na tamten świat- rozbici nie macie szans...
Powrót do góry
SamboR
Yeovick Immershwitz



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Steinau an der ODER

PostWysłany: Czw 16:18, 03 Lis 2005    Temat postu:

Nie wiesz co mi się opłaci Twisted Evil Zresztą podyskutujmy na GG?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buppi Adenoel




Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krak

PostWysłany: Czw 17:36, 03 Lis 2005    Temat postu:

Według mnie SamboR odgrywa swoją postać znakomicie i ja też się staram tak poprowadzić własną. Ich jest trójka ale Tiefling opuścił miecz, Savriti też, Slat nic nie robi i został tylko krasnolud. Jednym bełtem mógłbym utrudnić mu znacznie walkę (o ile ładnie trafię Wink ) a Yeowick zajmie się diablicą. Walka wcale nie jest nierówna Twisted Evil .



Hahahaha a Wehr dalej romansuje Shocked Twisted Evil .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quido
Gość






PostWysłany: Czw 18:05, 03 Lis 2005    Temat postu:

Mi też się podoba gra SamboR'a. Rozmawiałem z Nim godzinę przez GG- uznał, że nie ma możliwości pokojowego rozwiązania. A Wehr został przeze mnie przywołany do porządku jednym telefonem Wink
Powrót do góry
SamboR
Yeovick Immershwitz



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Steinau an der ODER

PostWysłany: Czw 18:35, 03 Lis 2005    Temat postu:

Wiecie - dużo zagrywek mojej postaci czerpię z popularnej literatury - zachowanina szlachcica - Sienkiewicz. Pomysły na okrzyki - często Sapkowski, np. "Graj muzyko" - Bonhart...

Dzięki za pochwały - dziwi mnie przemiana niziołka w złowrogą maszynę do zabijania - nie lubię złych niziołków. Wink A quido - za krótko z Tobą gram, by coś rzec. Podoba mi się Savriti, choć jest nieco zbyt naiwna, nawet jak na drowkę...
S'lat - fajna histeryczka Wink
Krasnolud nie może się znaleźć w swoim świecie - jakiś paladynowaty jest. Blee. Ale świetnie pasuje do heroic fantasy, a takim jest niewątpliwie Faerun.
Wehr - niezły romansik się nam szykuje... Polecam znaleźć ustronne miejsce z elfką - nie poskąpisz nam chyba opisu upojnej nocy? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savriti
Administrator
Administrator



Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:51, 03 Lis 2005    Temat postu:

Musze nauczyć się szybciej pisać posty bo zanim skończe pojawia się pare następnych i musze swój edytować Smile Koleżanka stara sie od początku przeczytać wszystko bo zastanawia się nad przyłączeniem się do drużyny, ale piszemy w takim tępie, że dużo jej to zajmie czasu.
Sambor : zobacz na Savriti na wyprawie Kolersa. Jest bardzo nie ufna i przestraszona. Tutaj jest już bardziej naiwna, ale nie na tyle żeby zaufać całkiem obcej osobie. Nie miała za bardzo wyjścia bo jakby walczyła to już pewnie była by u swojej boginki. A po rozmowie z tieflingiem zaufałą jej, więc tamta ma dar przekonywania Smile
To się tylko tak chciałam wytłumaczyć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamboR
Yeovick Immershwitz



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Steinau an der ODER

PostWysłany: Czw 18:54, 03 Lis 2005    Temat postu:

Ćwicz, koleżanko, ćwicz... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buppi Adenoel




Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krak

PostWysłany: Czw 19:01, 03 Lis 2005    Temat postu:

Heh ciekawy zbieg okoliczności. Ja też ściągam od Bonharta właśnie bedąc maszyną do zabijania Very Happy . Co prawda on głównie zabijał dla korzyści ale ja też mam korzyść w postaci głowy tieflinga Twisted Evil .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wyprawa Do Zaginionego Miasta Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 48, 49, 50  Następny
Strona 12 z 50

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin